Hello guys!
I was thinking what I should writte in my next note. I wasn't sightseeing this week so there is nothing new for me to recommend, then I remembered that a couple days ago I went into town in the morning on a scooter for first time to Hamilton. I met a man who makes you happier on your way to Hamilton. I have never met someone so much positive and open for other people like Johnny Barnes. It's hard to find good words to describe this person. But what I know this human has so much love, he waves, send kisses and blesses you everymorning you really feel better. He stay on the roundabout every workday from 4:00 to 10:00 am. This 90 year old man has his own statue and bench. For me this is something unbelieable that someone is able wake up so early whoever in sun or rain and go bless drivers. I hear like people call him Mr. Happy Man, which I 100% agree!
To ksee what I am talking about watch this short movie
http://www.youtube.com/watch?v=3-JSFR8vCDc
If I can be honest more people deserve to be called Happy in Bermuda. Strangers stop you on the street and ask about day. I have never seen so many smiles and happy people than in Bermuda. You feel that every "good morning", "how are you" is honest. Sometimes in my country, within a store that thiese gestures are fake, they only do this because they are required too. Anyway I am pretty sure that this is the case in most places.
Remember be happy, smile, stop complaining, stop gossiping, stop laughing at weaknesses of other people and take the most what you can from every day because you have just have one life. I guarantee that life will be easer and fate give you everything back.
xoxo next time
LoveMessages
.........................................................................................
Witam!
Zastanawiałam się jaką notkę powinnam napisać i jakoś nic nie przychodziło mi do głowy. Przez cały tydzień nie widziałam nic nowego co mogłabym polecić. Nie chciałam też opisywać coś co sama widziałam już kilkakrotnie. Szukałam czegoś swieżego i dopiero w środę spotkałam na swojej drodze najbardziej pozytywną osobę na świecie! Jonny Barners to 90 letni mężczyzna, który każdego dnia nie ważne jaka jest pogoda idzie na rondo i pozdrawia każdego kto akurat przejeżdża. Śle pocałunki, macha, życzy miłego dnia. Patrząc na jego twarz widać szczęśliwego człowieka a co lepsze ta pozytywna energia przechodzi na Ciebie. Nigdy przenigdy w swoim życiu nie spotkałam kogoś równie pozytywnego. A już na pewno nie w Polsce, człowieka w zakładzie psychiatrycznym zamkneli gdyby przez kilkanaście lat swojego życia stał na rondzie i machał do ludzi. Nie jeden by mu pokazał środkowy palec, wyzwał od debili. Jonny Barners dostał już swój pomnik i własną lawkę na której może usiąść. Nie stety stan zdrowia, wiek nie pozwala mu na ciągłe stanie od 4:00-10:00 dzień w dzień.
Jednak nie tylko ten staruszek jest tutaj taką pozytywną postacią, ale niemal wszyscy. Ludzie zatrzymują Cię na ulicy pytają o dzień, mówią dzieńdobryn ot tak. Możesz sobie to wyobrazić w Polsce? Ja pamiętam panie za ladą wiecznie nabormuszone i nieszczęśliwe. Widać, że każde "miłego dnia" to bardziej odgórny nakaz aniżeli słowa z szczerego serca.
Co Ci mogę poradzić czytelniku to bądź szczęśliwy każdego dnia, kochaj ludzi, nie wyśmiewaj inności, nie pokazuj palcem. Wszyscy jesteśmy tacy sami nie zależnie od pochodzenia, koloru skóry, przekonań. Nie daj też sobie wmówić, że czegoś nie możesz. Ty sam decydujesz jak Twoje życie się potoczy. Ty i nikt inny uwierz mi. Ja wierzę w karmę i że los odpłaci nam tym samym co my dajemy. Nie chcę ryzykować bo życie jest zbyt piękne i tylko jedno.
Pozdrawiam
LoveMessages
No comments:
Post a Comment